top of page

Nawrocki zapowiada nową konstytucję w 2030 roku i powołanie rady ds. naprawy ustroju państwa

  • 6 sie
  • 2 minut(y) czytania
Karol Nawrocki wygłaszający orędzie przed Zgromadzeniem Narodowym (2025)
Karol Nawrocki wygłaszający orędzie przed Zgromadzeniem Narodowym (2025)

Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział 6 sierpnia 2025 w swoim orędziu nowelizację konstytucji. To w Polsce bardzo drażliwy temat, a to z dwóch powodów.


Po pierwsze, konstytucja w naszym kraju jest lekceważona od momentu jej uchwalenia w 1997 r.


Po drugie, najwyższa ustawa zasadnicza jest tak niespójna i nielogiczna, iż łatwo ja interpretować na wszystkie możliwe sposoby.


Tymczasem Nawrocki odważył się na stwierdzenie: "Jesteśmy w zupełnie nowej sytuacji; jako klasa polityczna musimy zacząć działać nad rozwiązaniami nowej ustawy zasadniczej". Dodał, że wierzy, iż nowa konstytucja będzie gotowa w 2030 r., co jest notabene bardzo ambitnym planem.


Ciekawa jest jednak niekonsekwencja w wypowiedzi nowego prezydenta, który stwierdził: "Z uznaniem patrzę na twórców konstytucji z 1997 roku, której jestem i będę strażnikiem". To mnie trochę dziwi, bowiem aktualna konstytucja i jej twórcy nie zasługują z pewnością na uznanie.


Niemniej jednak dodał: "Przed te blisko 30 lat wydarzyło się tak wiele sporów kompetencyjnych. W ostatnim czasie tak regularnie łamano polską konstytucję, że my jako klasa polityczna musimy zacząć działać nad rozwiązaniami nowej ustawy zasadniczej, która będzie gotowa - mam nadzieję i wierzę w to - w roku 2030". Tu trzeba jasno dodać, ze konstytucja jest nie tylko łamana, lecz wręcz lekceważona i interpretowana w sposób izolowany – od przypadku do przypadku.


Tak czy owak, uznanie budzi plan, czy może obietnica, nowelizacji ustawy zasadniczej. Jest to jednak trudny i skomplikowany proces, który najlepiej zacząć od zaraz.


Prezydent Nawrocki zapowiedział również stworzenie w Pałacu Prezydenckim rady ds. naprawy ustroju państwa. Dodał, że wierzy, iż "Pałac Prezydencki stanie się miejscem konsekwentnej naprawy ustroju RP".

Czy miał tu na myśli również wprowadzenie skutecznych instrumentów bezpośrednio-demokratycznych w ramach reform ustrojowych? Powiedział m.in.: "Obywatele dzisiaj potrzebują klarownych, jasnych zasad współpracy między politykami, zabezpieczenia interesu, suwerenności, bezpieczeństwa państwa polskiego i musimy to wykonywać już teraz od roku 2025".


Polacy nie tylko potrzebują klarownych zasad. Społeczeństwo należy włączyć do procesu decyzyjnego i kontrolnego w Polskim Państwie. Tu aktualna staje się wizja demokracji bezpośredniej, którą Nawrocki obiecywał w okresie kampanii wyborczej. W jego orędziu ten aspekt niestety nie pojawił się.


Dajmy nowemu prezydentowi jednak trochę czasu. Zobaczymy, jakie tematy zostaną podjęte w ramach nowej rady ds. ustroju., np. te dotyczące demokracji oddolnej/bezpośredniej.

 
 
 

Komentarze


bottom of page